W dniu 14 stycznia w Mińsku Mazowieckim odbyły się długo oczekiwane przez fanów sportów walki zawody sportowe „ Mistrzostwa Polski Sztuk Walk” pod federacją WKSF. Organizatorem tego wydarzenia był Kamil Chłopik – trener kadry narodowej full-contact kickboxing oraz prezes federacji WKSF wraz z zawodnikami klubu Walhalla Fight Club, którego jest trenerem i właścicielem.
Były to już piąte Mistrzostwa Polski w Mińsku organizowane przez KS Walhalla.
Na turniej przybyło 260 zawodników z 42 klubów z całej Polski m.in. ze Szczecina, Zawiercia, Siemianowic Śląskich, Olsztynka, Katowic, Poznania etc.. Przedział wiekowy zawodników wahał się od 5 do 41 lat. Zawodnicy rywalizowali ze sobą na 4 planszach oraz ringu w konkurencjach:
Podczas turnieju rozegrano blisko 500 walk. Impreza była dużą możliwością na wymianę doświadczeń oraz poglądów pomiędzy zawodnikami i trenerami kickboxingu. Ponadto Klub gospodarzy turnieju zajął II miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw, a szczegółowe wyniki gospodarzy turnieju przedstawiają się następująco:
Pragniemy dodać, iż poza emocjami sportowymi, dużą niespodzianką był koncert zespołu DiAnti, za który organizator serdecznie dziękuje.
Chcielibyśmy również szczególnie podziękować za pomoc w organizacji mistrzostw, a przede wszystkim za okazane zaufanie – Burmistrzowi Miasta Panu Marcinowi Jakubowskiemu, Panu Robertowi Smudze Dyrektorowi MOSiR Mińsk Mazowiecki, Panu Mirosławowi Samociukowi Dyrektorowi Zespołu Szkół Miejskich nr 2 w Mińsku Mazowieckim, a także głównym sponsorom imprezy Panu Konradowi Albrehcińskiemu – firma UT Albik, Annie Sitnickiej – firma Dax Csmetics oraz Tomaszowi Kamaszewskiemu- firma Horizon z Garwolina. Podziękowania kierujemy również do pozostałych sponsorów – Dariusz Piętka – Firma Hydrotech, Studium Języków Obcych – Pan Tomasz Paudyna, Firma DDD – Państwo Justyna i Partyk Jedlińscy. Podziękowania także należą się patronom strategicznym imprezy – Vizion Studio, Agencja fotograficzna AMORE, Agencja nasze-slubne.pl, Agencja reklamy Vixion Studio, Firma przewozowa- Jarcyk, Catering „Chatka Puchatka”.
Podsumowując zawody, trener Kamil Chłopik powiedział: „Przygotowań do zawodów było bardzo dużo, poczynając od sponsorów, a kończąc na przywitaniu znakomitych zawodników podczas turnieju. Tradycyjnie w dniu imprezy wspomagali mnie zawodnicy i przyjaciele klubu oraz przyjaciele i rodzina. Ale najbardziej cieszę się z moich zawodników, którzy pokazali wspaniałą formę i ducha walki co jest efektem wielu godzin treningu.”
A wszystkich sympatyków Sztuk i Sportów walki zapraszamy na zajęcia sportowe w poszczególnych przedziałach wiekowych już od 5 roku życia do Walhalla GYM w Mińsku Mazowieckim. Wszelkie informacje na stronie http://www.walhallafc.pl/ ara na facebookowym profilu Walhalla Fight Club.
Tekst i fotorelacja: Kamil Chłopik
Sezon kolarski 2016 przechodzi do historii, ale pierwsze zimowe, mroźne dni nowego roku skłaniają do podsumowań, refleksji i wyciągania wniosków. To był fantastyczny czas, który zapamiętają zarówno sami zawodnicy jak i kibice Klubu Kolarskiego V-MAX z Mińska Mazowieckiego. Wyniki sportowe osiągane zarówno przez najmłodszych zawodników jak i tych starszych - bardziej utytułowanych, mówią wszystko.
Młodziutki Mateusz Szczepański stanął na III miejscu klasyfikacji generalnej maratonów "Mazovia MTB", a Konrad Kąca został zwycięzcą I Powiatowych Mistrzostw Szkół Podstawowych w Kolarstwie Szosowym. Wśród nieco starszych zawodników mińskiego V-MAXu, którzy są już posiadaczami licencji kolarskich prym wiodła Zuzia Sierhej (kat.Młodziczka), która został Mistrzynią Mazowsza w Kolarstwie Szosowym oraz wygrała w rocznym challenge'u Mazowiecko-Warszawskiego Związku Kolarskiego zaś w klasyfikacji wyścigów na torze zajęła świetne III miejsce. Równie dobry sezon zaliczył też Jakub Soszka (kat.Junior Młodszy), który w challenge'u MWZKOL 2016 uzyskał identyczne wyniki zaś w Szosowych Mistrzostwach Mazowsza zajął II miejsce.
Wśród pełnoletnich zawodników V-MAXu ostatni rok to absolutna dominacja Mateusza Mikulskiego. W najsilniejszej kategorii wiekowej (17-29 lat) popularny "Mati" sięgnął po zasłużone zwycięstwo w klasyfikacji generalnej ogólnopolskiego cyklu wyścigów szosowych "Super Prestige". Niezwykle cieszy fakt, że w tej rywalizacji II miejsce przypadło utalentowanemu 18-letniemu Maksymilianowi Błońskiemu.
Suma tych wszystkich sukcesów i styl w jakim je osiągnięto powoduje, że w ekipie trenera Jacka Tomkiewicza zapanował uzasadniony optymizm. Cały zespół zyskał silną motywację do dalszej pracy pod kątem sezonu 2017. W ruch poszły już trenażery i rolki treningowe... W siłowniach "przerzucanych jest" mnóstwo kilogramów żeliwa, a w salach gimnastycznych pozostawiane są hektolitry potu. Kontynuowana jest też nieprzerwanie przysłowiowa "praca u podstaw", czyli całoroczne zajęcia z najmłodszymi dziećmi skupionymi w powiatowych szkółkach kolarskich w gminach Mińsk Mazowiecki, Jakubów, Dębe Wielkie, Mrozy i Dobre. Miejmy nadzieję, że ten "kolarski narybek" już niebawem również będzie nam wszystkim przynosił powody do radości.
Wraz zakończeniem ubiegłego sezonu szeregi mińskiego Klubu zasiliło kilku nowych silnych zawodników. Bardzo ciekawie zapowiada się również żeńska część szosowej formacji V-MAXu 2017 !!!
W całym kraju obserwujemy ostatnio niesamowity wzrost popularności kolarstwa. Oczywistym powodem są światowe osiągnięcia naszych mistrzów: Majki Włoszczowskiej, Rafała Majki czy Michała Kwiatkowskiego. Pojawiają się znów silni sponsorzy, którzy postawili na tą piękną dyscyplinę.
Bardzo cieszy więc fakt, że wzmocniło się również wsparcie dla mińskiego V-MAXu. Obok Urzędu Miasta, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Muzeum Ziemi Mińskiej czy AK-POLu, do naszych kolarzy z pomocną przyszły kolejne firmy prywatne: KOSBUD, Salon PEUGEOT-Janczak, Salony Rowerowe "Na Szosie", "AIR-BIKE", "Rowery-Dolata" czy UBEZPIECZENIA - Marcin Kołodziejczyk.
Taka sytuacja przed nadchodzącym sezonem napawa optymizmem. Wszyscy mamy nadzieję, że już od kwietnia w ogólnopolskim peletonie znów będzie głośno o mińskich kolarzach a charakterystyczne koszulki V-MAXu jeszcze częściej będą gościć na podiach dla zwycięzców.
Przysłowiowo należy tylko życzyć - "połamania kół" !!!
opracował Jacek Tomkiewicz