Nowy Dwór Mazowiecki - 5.10.2014

Opublikowano: wtorek, 07, październik 2014 11:46

Ledwie minął tydzień od kolarskiego święta w centrum Mińska Mazowieckiego a najmłodsi kolarze mińskiego V-MAXu udowadniają, że osiągnięte wtedy wyniki nie były sprawą przypadku. W ostatnią niedzielę 5.10 2014 r. w Nowym Dworze Mazowieckim miała miejsce siedemnasta czyli ostatnia edycja ogólnopolskiego cyklu wyścigów na rowerach górskich Merida Mazovia MTB Marathon będąca wielkim finałem tej popularnej  imprezy. Na starcie stanęło łącznie 967 zawodniczek i zawodników. Już od wiosny było wiadomo, że najmłodsi podopieczni trenera Jacka Tomkiewicza będą chcieli powalczyć o najwyższe trofea. Fantastycznie prezentowali się wcześniej na trasach Olsztyna, Kazimierza, Supraśla, Rawy Mazowieckiej czy Ełku. Szybko zostali postrzegani jako główni faworyci do mistrzowskich tytułów i jak się w ostatnią niedzielę okazało - bardzo słusznie. Ewelina Nowak i Kuba Soszka znów pewnie wygrali w swoich kategoriach wiekowych najszybciej pokonując 9-kilometrowy dystans nowodworskiej trasy. Drugie miejsce wywalczyła młodziutka Zuzia Sierhej a na 25-kilometrowej trasie -trzecia była Iza Wiercioch. Nieco słabiej wypadł Przemek Nowak, który dwa tygodnie wcześniej na trudnej trasie w Kazimierzu Dolnym uległ groźnemu upadkowi i dopiero powoli wraca do zdrowia. Wyniki "generalki" są imponujące, choć na pewno pozostawiają naszym kolarzom mały niedosyt. Ewelina Nowak, Iza Wiercioch i Kuba Soszka zajęli w swoich kategoriach drugie miejsca natomiast z dziewiątą lokatą zakończyli Zuzia Sierhej i Przemek Nowak.

Uroczystość zakończenia imprezy oraz ceremonia dekoracji zwycięzców miały wspaniałą oprawę i jak zawsze zorganizowane były z wielkim rozmachem. Cenne nagrody rzeczowe i puchary zapewne rekompensują zawodnikom ogromny wysiłek jaki włożyli w walkę na trasach całego cyklu, ale dla prawdziwych sportowców jeszcze większe znaczenie ma smak zwycięstwa. Zwłaszcza - tego na które ciężko zapracowali.

Młodzież Klubu Kolarskiego V-MAX idzie po śladach swoich starszych kolegów, którzy niejednokrotnie już mierzyli się nawet z peletonem zawodowym. "Starsi" przyzwyczaili już mińskich kibiców do zwycięstw więc teraz "młodsi" chcą robić to samo. Dobre przykłady, wzorce i autorytety doskonale kształtują charakter i osobowość młodego kolarza a samo włożenie "limonkowo-granatowego" stroju klubowego z herbem Mińska na piersi - zobowiązuje.

 Jak pokazuje ostatni sezon kolarski - warto i trzeba inwestować w uzdolnioną młodzież bo to zawsze przynosi efekty. Rafał Majka wygrywał na trasach Tour de France i zwyciężył Tour de Pologne. Michał Kwiatkowski właśnie został Mistrzem Świata !!! Polskie kolarstwo jest na światowych salonach.

"..te sukcesy nie wzięły się znikąd. Dzisiaj już głośno mówi się na świecie o tzw.- polskiej szkole kolarstwa. Mamy dobry sprawdzony system i wspaniałą kadrę szkoleniowców. Mamy też naprawdę uzdolnione dzieci. Może są tam przyszli mistrzowie świata...??" - Jacek Tomkiewicz

Pod koniec października jak co roku we wszystkich gminach prowadzona będzie akcja naboru dzieci i młodzieży do lokalnych szkółek kolarskich prowadzonych przez Klub V-MAX. Informacje, wyniki, galerie zdjęć i filmy - dostępne są na www.vmaxkolarze.pl oraz na stronie FB.