W piątek 21 czerwca Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zorganizował Świętojański Turniej Deblowy w Tenisie Ziemnym na obiekcie sportowym przy ulicy Wyszyńskiego 56, który zakończył się po godzinie 3.00 w sobotę. To nie były mistrzostwa miasta ani powiatu, to nie był żaden z turniejów zaliczanych do prestiżowej klasyfikacji GRAND PRIX sezonu, to nie były także rozgrywki sponsorowane przez właścicieli wielkich firm czy przedsiębiorców związanych z mińskim tenisem. Ale to właśnie ten niepozorny jednodniowy a właściwie wieczorno-nocny turniej z okazji świętojańskiego powitania lata od wielu lat budzi najwięcej emocji i przyciąga najwięcej uczestników na korty tenisowe MOSIR. Przyjechali tenisiści z Warszawy, Siedlec, Mrozów, Kałuszyna i prawie wszyscy bywalcy miejscowi. W sumie organizator dopuścił do rozgrywek 27 par deblowych – to jest 54 zawodników. Pojawili się jeszcze spóźnialscy, ale z powodów organizacyjnych sprawne przeprowadzenie zawodów przy takiej frekwencji było niezwykle trudne tym bardziej, że sprawdził się czarny scenariusz długotrwałej ulewy.Mimo tego, że impreza odbywała się pod dachem woda wdarła się na pewną część obiektu komplikując rozgrywki. Stawka została podzielona na osiem grup uwzględniających możliwości czasowe uczestników, a także stopień zaawansowania tenisowego dla uniknięcia dysproporcji przynajmniej w pierwszej fazie turnieju. Zdecydowana większość zawodników potraktowała imprezę jako jedno wielkie spotkanie integracyjne gdzie przy okazji można pograć w tenisa. Tworzyły się pary rodzinne, koleżeńskie, a czasem zupełnie przypadkowe, ale zgłosiły się też deble dla których wymiar sportowy i chęć zwycięstwa były priorytetem. Dlatego też skład finału był właściwie znany przed rozpoczęciem zmagań.
Po rozgrywkach grupowych do dalszych gier awansowały po dwie pary z każdej z grup i pojedynki toczyły się systemem pucharowym.
Wyniki od ćwierćfinałów | |||
Andrzej Gołowicz / Paweł Bieliński | - | Cezary Słodownik / Karol Zawadka | 1-6 |
Adam Komorowski / Krzysztof Marcinkowski | - | Przemek Gutkowski / Marcin Morawski | 6-1 |
Maciej Sadowski / Marek Szuba | - | Waldemar Piotrowski /Dariusz Wojdak | 6-4 |
Marcin Siperek / Rafał Słodownik | - | Marek Kudelski / Adam Zwierz | 6-2 |
|
|||
Cezary Słodownik / Karol Zawadka | - | Adam Komorowski / Krzysztof Marcinkowski | 6-2 |
Marcin Siperek / Rafał Słodownik | - | Maciej Sadowski / Marek Szuba | 6-4 |
|
|||
Marcin Siperek / Rafał Słodownik | - | Cezary Słodownik / Karol Zawadka | 7-6, 7-1 |
Mecz finałowy, do którego dobrali się trenujący w Warszawie Rafał Słodownik, Marcin Siperek, Karol Zawadka oraz ojciec Rafała – Cezary Słodownik, stał na wysokim poziomie i po bardzo wyrównanym pojedynku zwyciężyli Rafał z Marcinem ale dopiero w tajbreku.
Do sporej niespodzianki turnieju należy zaliczyć postawę duetów Bieliński / Gołowicz i Kudelski / Zwierz, którzy dotarli aż do „ósemki”, chociaż nie grają w turniejach indywidualnych ani nie widać ich na spotkaniach treningowych.
Najlepsi zawodnicy zawodów otrzymali puchary i nagrody ufundowane przez MOSiR.